Kpt. ż.w. Karol Olgierd Borchardt
Kpt. ż.w. Karol Olgierd Borchardt
Dyrektor Gimnazjum i Liceum Morskiego w Landywood-Lilford
w latach: 1945 - 1946
Od Moskwy przez Paryż do Wilna
Urodził się 25 marca 1905 r. w Moskwie. Rok później matka wyjechała z nim do Paryża. Gdy zbliżał się czas posłania syna do szkoły, w trosce o wychowanie go w duchu patriotycznym, w 1912 r. podjęła decyzję o powrocie do Polski, do Wilna. Tam uczęszczał najpierw do gimnazjum rosyjskiego, następnie do Gimnazjum Stowarzyszenia Nauczycielstwa Polskiego.
W czasie wojny polsko-bolszewickiej Borchardt, jako harcerz i ochotnik, uczestniczył w obronie Wilna. Maturę w roku 1924 zdał w Państwowym Gimnazjum im. Adama Mickiewicza, gdzie jednym z pedagogów, którzy wywarli wpływ na jego późniejsze postępowanie wobec własnych uczniów, był dyrektor Bronisław Zapaśnik, który nie karał młodzieży za przewinienia. Podobną metodę zastosował Borchardt, np. w szkole w Landywood-Lilford, wobec wychowanków niejednokrotnie mających za sobą ciężkie przeżycia.
Dwa podejścia do Szkoły Morskiej w Tczewie
Początkowo zamierzał studiować we francuskiej szkole morskiej, ale do zmiany decyzji przyczyniło się spotkanie ze znajomymi jego ojczyma – z inż. Witoldem Komockim i jego żoną. Do Szkoły Morskiej w Tczewie w 1924 r. jednak nie został przyjęty z powodów zdrowotnych. Rozpoczął więc studia na Wydziale Prawa wileńskiego Uniwersytetu Stefana Batorego, które po roku przerwał, by zgodnie ze swoimi marzeniami o morzu podjąć kolejną próbę dostania się do tczewskiej Szkoły. Tym razem komisja lekarska nie stwierdziła uszczerbku na zdrowiu.
W latach 1925-1928 był uczniem Wydziału Nawigacyjnego. Szkolne praktyki odbywał na „Lwowie”, pod dowództwem kapitana Mamerta Stankiewicza.
Następnie został powołany na Kurs Oficerów Rezerwy przy Szkole Podchorążych Marynarki Wojennej w Toruniu, ale zwolniono go wkrótce z powodu doznanej wcześniej na wojnie, a odnowionej, kontuzji.
Marynarz Borchardt
W latach 1929-1931 Karol Olgierd Borchardt pływał jako starszy marynarz na s.s. „Rewa”, a w latach 1931- 1935 jako oficer pokładowy na transatlantykach: s.s. „Pułaski”, s.s. „Polonia” i m.s. „Piłsudski”.
W 1936 r. uzyskał dyplom kapitana żeglugi wielkiej. Zamustrował na s.s. „Kościuszko”, kursującym na linii południowoamerykańskiej, pod dowództwem kapitana Edwarda Pacewicza. Od 1938 r. był starszym oficerem na „Darze Pomorza” – na nim odbył m.in. rejs „śladami kapitana Blooda” na Morze Karaibskie.
II Wojna Światowa
Po wybuchu II wojny światowej ze Szwecji, gdzie pozostał „Dar Pomorza”, dotarł do Szkocji na statku „Robur IV”. W październiku 1939 r. zaokrętował, jako I oficer, na „Piłsudskiego”, dowodzonego przez kapitana Mamerta Stankiewicza. Miesiąc później, 26 listopada, statek został storpedowany (lub trafił na minę), ranny Borchardt trafił do szpitala.
W maju 1940 r., jako I oficer na m.s. „Chrobry”, dowodzonym przez kpt. ż.w. Zygmunta Deyczakowskiego, przeżył zbombardowanie statku. Ranny, wyróżnił się bohaterską postawą w czasie ratowania załogi i transportowanych na statku oddziałów – w 1942 r. otrzymał za swą postawę Krzyż Walecznych. Potem przebywał w szkockich szpitalach, w trakcie rekonwalescencji pisał i malował.
Stan zdrowia uniemożliwił mu dalszą czynną służbę na morzu, zajął się więc organizacją polskiego szkolnictwa morskiego na terenie Wielkiej Brytanii. Był m.in. instruktorem i wykładowcą na kursach oficerskich, wykładowcą na kursach kapitańskich czy kierownikiem kursów dla szyprów okrętowych I i II klasy. Zajmował się także organizacją Gimnazjum i Liceum Morskiego w Landywood-Lilford. Kształciła się w nich młodzież z polskich obozów uchodźców, np. z Palestyny, Indii, Egiptu czy Kenii. Przez ponad rok był dyrektorem Gimnazjum Morskiego.
Po wojnie przez kilka lat przebywał w Wielkiej Brytanii. Początkowo otrzymywał zasiłek, ale w 1948 r. zaczął pracę jako II oficer dla angielskiego armatora Lamport & Holt Line.
Powrót do Polski
W październiku 1949 r., pełniąc funkcję I oficera na m.s. „Batory”, powrócił do kraju. Na tę decyzję miała wpływ niepokojąca wiadomość o stanie zdrowia matki. W ówczesnej sytuacji politycznej nie mógł dostać stałej pracy, a do 1956 r. nie miał prawa pływania. Czasowo zatrudniany był jako wykładowca na kursach. Dzięki pomocy kapitanów: Tadeusza Meissnera, Stefana Gorazdowskiego i Józefa Bąbczyńskiego został w końcu zatrudniony w Państwowym Centrum Wychowania Morskiego w Gdyni, wykładał również w PSM w Gdyni. Gdy PCWM zlikwidowano w 1951 r., wykładał m.in. nawigację i astronawigację w Technikum Rybołówstwa Morskiego, od 1954 r. w Szkole Rybołówstwa Morskiego, a do 1968 r. w Państwowej Szkole Rybołówstwa Morskiego.
Gdy połączono PSRM i PSM, pracował na Wydziale Nawigacyjnym PSM. W 1970 r. przeszedł na emeryturę, ale w niepełnym wymiarze godzin wykładał w WSM w Gdyni do 1974 r. Podczas wakacji był kapitanem statków, zbudowanych w Stoczni Gdyńskiej, podczas ich prób technicznych.
Wszechstronność Karola Olgierda Borchardta
W życiu zawodowym pełnił wiele różnych funkcji, m.in. był delegatem Ministerstwa Żeglugi w Izbie Morskiej w Gdyni, konsultantem Polskiej Akademii Nauk ds. oceanografii, uczestniczył w pracach komisji normalizacyjno-językowej, opracowywał programy nauczania dla szkół morskich. Był również konsultantem i recenzentem podręczników oraz autorem podręcznika Astronawigacja.
Kapitan Karol Olgierd Borchardt był osobą o wszechstronnych zainteresowaniach i talentach: pisał, rysował, malował, rzeźbił. Początkowo jego opowiadania pojawiały się na łamach prasy, np. „Morza”. W 1960 r. ukazał się drukiem zbiór opowiadań Znaczy kapitan, który otrzymał liczne nagrody, zaś trzy lata później – Krążownik spod Somosierry.
Krótko przed śmiercią kapitana Borchardta wydano Szamana morskiego. Zamierzał również opublikować tom Trzecia flota, poświęcony szkole rybołówstwa morskiego, ale te plany przerwała śmierć. O literacką spuściznę Borchardta zadbała redaktor Ewa Ostrowska. Opowiadania zawarte w tomach Pod czerwoną różą i Kolebka nawigatorów ukazały się po śmierci pisarza.
Odznaczenia Karola Olgierda Borchardta
Odznaczony był m.in. Krzyżem Walecznych (dwukrotnie), Medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, Orderem Sztandaru Pracy I klasy, Medalem Komisji Edukacji Narodowej.
Zmarł 20 maja 1986 r., pochowany został na Cmentarzu Witomińskim. Jego imię nadano szkunerowi s.t.s. „Kapitan Borchardt”, kilku szkołom podstawowym w Gdyni, Gdańsku, Strzebielinie, Rumi oraz gdyńskiej i tczewskiej ulicy. Nosi je także biblioteka Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.