Zmarł Wojciech Wieteska

Po długiej walce z nieuleczalną chorobą zmarł Wojciech Wieteska, wieloletni pracownik Wyższej Szkoły/Akademii Morskiej w Gdyni, członek załóg żaglowców szkolnych "Dar Pomorza" i "Dar Młodzieży".

Był absolwentem Państwowego Studium Medycznego i Wydziału Administracyjnego Wyższej Szkoły Morskiej. W 1973 roku zatrudniony został jako pielęgniarz na fregacie "Dar Pomorza". W załodze żaglowca uczestniczył w wielu spektakularnych rejsach pod dowództwem komendantów Kazimierza Jurkiewicza i Tadeusza Olechnowicza, m.in. gdyńskiej Operacji Żagiel w 1974, wielkim zlocie żaglowców z okazji 200-lecia Stanów Zjednoczonych w 1976, czy ostatnim rejsie "Daru Pomorza" do fińskiego portu Kotka w 1981 r.

W 1982 roku, podczas dziewiczej podróży nowego żaglowca "Dar Młodzieży" w regatach Tall Ships Races na trasie Falmouth - Lizbona, Wojciech Wieteska uczestniczył w głośnej akcji ratowania ciężko poparzonego niemieckiego żeglarza z jachtu "Peter von Danzig". W książce "Trzeci w wielkiej sztafecie", autorstwa Daniela Dudy i Zbigniewa Urbanyiego, poświęconej "Darowi Młodzieży", przytoczono relację Wojciecha Wieteski z tej akcji: " Obudził mnie o godz. 4.00 doktor Baranowicz i kazał przygotować szpital. Przygotowałem strzykawki, środki krążeniowe, cały zestaw reanimacyjny. Przygotowałem też specjalne morskie nosze, pozwalające na ewakuację w każdej pozycji. Potem otrzymałem rozkaz zejścia do szalupy. Zabrałem dużo gazy i środków krążeniowych. Gdy wszedłem na jacht, poparzony leżał już na pokładzie. Obłożyłem go gazą - stwierdziwszy rozległe poparzenia całej twarzy, szyi, rąk i pleców. Aby ulżyć cierpieniom, przykładałem jałową gazę. Żeglarz był nieprzytomny i całkowicie zszokowany. Twarz miał osmoloną, oczy zamknięte z silnymi obrzękami". Przetransportowanie rannego na żaglowiec, następnie okręt wojenny towarzyszący regatom i wreszcie śmigłowcem do szpitala, uratowało mu życie.  

Wojciech Wieteska był członkiem załogi nowego "Daru" praktycznie we wszystkich wielkich podróżach, z rejsem dookoła świata w latach 1987/1988 i opłynięciem Przylądka Horn. Postępująca choroba wyeliminowała go jednak z pływania, wreszcie w 2004 roku zmusiła do przejścia na rentę.

Zmarł 4 października 2015 roku w wieku 68 lat. Pochowany został na cmentarzu łostowickim w Gdańsku.

"West Australia, Perth - Fremantle, grudzień 1987 r."

"West Australia, Perth - Fremantle, grudzień 1987 r."

"20.01.1988 r. - wchodzimy do Sydney"

"20.01.1988 r. - wchodzimy do Sydney"

Podmiot udostępniający: 

UM w Gdyni

Wytworzył informację:

A.Gosk
08.10.2015