"Dar Młodzieży" - 30 dni minęło!
18 czerwca mija trzydzieści dni od uroczystej inauguracji Rejsu Niepodległości. Opuszczając w piątek 15 czerwca Szczecin "Dar Młodzieży" ostatecznie pożegnał się z Polską. Odwiedził podczas tego swoistego preludium wielkiej wokółziemskiej podróży Tallin i Kopenhagę, następnie krótki skok do norweskiego Stavanger i powrót na Bałtyk - gdzie w Szczecinie uczestniczył w obchodach Światowych Dni Morza IMO.
Bałtycki etap pozwolił sprawdzić funkcjonowanie wszystkich mechanizmów, wprowadzenie niezbędnych korekt, w portach uzupełnienie zaopatrzenia.
W pierwszym etapie zamustrowało 62 uczniów szkół morskich ze Szczecina i Świnoujścia oraz 46 laureatyów konkursu, co było przepustką na rejs. Początek to bezwietrzna pogoda, flauta całkowita, stąd przez większość drogi do Tallina pracował silnik. W estońskiej stolicy (24-26.05.) ministerialne wizyty, dyplomatyczne spotkania i biało-czerwone wiązanki pod tablicą upamiętniającą bohaterską załogę ORP "Orzeł" - internowanie i brawurową ucieczkę okrętu w maju 1939 roku.
Odcinek Tallin - Kopenhaga - początkowo znowu flauta, wreszcie pierwsze podmuchy wiatru i "Dar" ruszył pod żaglami w kierunku Danii. Dla wszystkich prawdziwe żeglowanie i sprawdzenie nabytych umiejętności - stawianie żagli, wchodzenie na wanty i reje, brasowanie - zupełnie nowe przeżycia.
Kopenhaga (31.05.-1.06.) - pierwsza wymiana części laureatów - mustruje nowa 47-osobowa grupa, uczniowie płyną dalej. Zwiedzanie miasta, polonijne grupki zwiedzają żaglowiec, odwiedziny polskich kapłanów i msza na pokładzie. Wyjście z Kopenhagi, ze względu na silny dopychający wiatr z opóźnione. Dopiero po północy z pomocą holownika "Dar" kieruje się w stronę Cieśnin i dalej do Stavanger. Znowu początkowe szukanie wiatru, który pojawił się dopiero po wyjściu na Morze Północne, choć z kierunków niezbyt sprzyjających - żeglują w kierunku Anglii, by po zwrocie pójść na północ. Tutaj dopiero morze pokazało na czym ta zabawa polega. Sztormowe godziny sponiewierały część praktykantów - pojawiła się choroba morska, skutecznie odbierająca apetyt. Samo podejście do Stavanger przy silnym wietrze, który szczęśliwie "siadł" i manewry przeszły bez sensacji.
Stavanger (4-6.06.) - świetnie zorganizowana społeczność polonijna. Wizyty na pokładzie i zorganizowanan wycieczka w bajkowy świat fiordów. Świat Wikingów, trolli i platform wierniczych - bo Stavanger to jedno z centrum norweskiego naftowego biznesu. Komendant z chiefem odwiedzili m.in. przejmujący naskalny pomnik "Zerwanego łańcucha" upamiętniający tragedię platformy "Alexander J. Kielland" z 1980 roku - pochłonęła 123 ofiary. Mszę świętą na pokłądzie odprawił o. Jerzy Limanówka z Fundacji Misyjnej Salvatii - współorganizatora rejsu.
Do Szczecina - tydzień urozmaiconej żeglugi. Szkolenie, wachty, prace pokładowe, w wolnych chwilach sportowa rywalizacja między wachtami, nawet tańce przy muzyce. Wreszcie po bałtycko-norweskiej pętli powrót do kraju. Tutaj "Dar" stanowił ozdobę Światowych Dni Morza 2018 IMO (12-15.06.). Całkowita wymiana grup praktykanckich - schodzą wszyscy uczniowie i laureaci. Zjeżdżają sie ekipy na europejsko-oceaniczny etap Szczecin - Wyspy Kanaryjskie. Mustruje 52 studentów Wydziału Elektrycznego AMG i 74 laureatów. "Dar" bierze paliwo i uzupełnia zaopatrzenie, firmowy serwis ponownie ma sprawdzić satelitarne anteny przed wyjściem w szeroki świat. Pożegnania i powitania, niekiedy łzy, dla schodzących smutny moment rozstania ze statkiem i ludźmi.
Komendant Ireneusz Lewandowski raportuje po wyjściu ze Szczecina:
Statek zdał pilota o godzinie 15.00, płyniemy na silniku ze względu na niesprzyjający kierunek wiatru. Po wyjściu przeprowadzono alarmy ćwiczebne. W piątek (16.06.) o godz. 6.00 mijamy Kopenhagę - caly czas na silniku, wiatry nie sprzyjają. Na razie prognozy niekorzystne, ale liczymy na zmianę. Szkolimy młodzież, zaczęli wchodzić na wanty. O 23.45 minęliśmy Skagen, wychodzimy na Morze Pólnocne. Pogoda nie za ciekawa, wczoraj całe popołudnie lało. Niedziela (17.06.) - od godz. 14.00 płyniemy na żaglach, ale według prognozy wiatr ma się zmienić około 19-20 - będziemy się zwijać i płynąć na silniku.
W ciągu 30 dni dni podróży "Dar Młodzieży" przepłynął ok. 2600 Mm, odwiedził Tallin, Kopenhagę, Stavanger, Szczecin. W sumie dotąd w rejsie uczestniczyło 155 młodych praktykantów, kolejnych 126 aktualnie znajduje się na pokładzie. Najbliższy port Bremerhaven (19-21.06.) - tradycyjnie zaprzyjaźniony z "Darem". Następnie Bordeaux (27-29.06.) i Teneryfa na Kanarach (11-12.07.).
Aleksander Gosk (AMG)