Na południe od Scarborough Reef
"Dar Młodzieży" w Rejsie Niepodległości - 19.10.2018 r.
Pozycja: 14°57'31"N, 117°29'36"E; prędkość: 1,5 węzła; 153 dzień podróży, przebyta trasa 18 174 Mm.
Z dziennika Komendanta:
To był dzień pełen żeglarskich emocji. Prognozy się potwierdziły i od rana wiał łagodny wiatr z NE - E, idealny dla naszych planów. Po obiedzie spuszczono szalupę i RIB'a z ekipą filmowo-fotograficzną, a zaraz potem ogłoszono "Alarm do żagli".
"Dar" długo czekał na taki moment. Postawiliśmy WSZYSTKIE żagle (26). Nasi praktykanci robili taką operacje po raz pierwszy i jak na nowicjuszy, mimo upału, spisali się rewelacyjnie. Najpierw postawiono "trójkąty", następnie kolejne żagle rejowe. "Dar" rósł żaglami "do nieba". Nie pamiętam w jakiej kolejności Balzac wymieniał najpiękniejsze rzeczy, ale dla mnie fregata pod pełnymi żaglami zawsze jest przed baletnicą w tańcu i koniem w galopie. Zrobiliśmy płynny zwrot przez rufę, a kamery uwieczniły statek na tle zachodzącego słońca.
Po 19.00 wszystko było sklarowane, na masztach został tylko zestaw podstawowych żagli: dolne i górne marsle oraz sztaksle. Mam wrażenie, że średni poziom adrenaliny na pokładzie był dużo większy niż przewiduje norma. Praktykanci zmęczeni (czemu skrzętnie zaprzeczali), ale uśmiechnięci, przekonali się, że potrafią więcej niż się spodziewali, a ja, że moja wiara w nich nie była bezpodstawna. Czy ktoś zasłużył na wyróżnienie? Oczywiście, że tak - "team spirit"!
Z żeglarskim pozdrowieniem
Rafał Szymański
Komendant/Master s/v "Dar Młodzieży"