Notatki znalezione pod krojcem - morskie zaręczyny
"Dar Młodzieży" w Rejsie Niepodległości - 21.11.2018 r., Pacyfik
Mimo, że w Osace było wyjątkowo, to cieszę się że znów jesteśmy na morzu. Pogoda dobra, choć z początku wiatru trochę brakowało. Od dwóch dni ciągną nas "siwki", a prędkość w porywach sięgała 12 w. Dzisiaj wiatr powinien osłabnąć, ale od jutra znów wietrznie. Życie się trochę skomplikowało, ciężko o poziom i pion. Statek jedzie w przechyle i jeszcze się kołysze. O pełnym talerzu zupy można zapomnieć.
Przedwczoraj po podniesieniu bandery Zosia (niezastąpiona asystentka) przypomniała mi że są dwudzieste urodziny Normana Kowalewskiego i że... Oniemiałem! Dwoje laureatów zaręczyło się! Tego jeszcze chyba na Darze nie było. Szczęśliwcami są Magda Kozik i Janek Wawak. Tak więc odśpiewano dwa razy "sto lat", a po drugim nie obyło się bez przyśpiewek (trochę przedwczesnych) weselnych i gromkiego "gorzko". Okazuje się że narzeczeni jeszcze nie wszystkich bliskich zawiadomili, wiec jest szansa na niespodziankę. Może namówimy księdza Krzysztofa na prowadzenie "nauk przedślubnych", może będzie więcej chętnych?
A tymczasem nad nami błękitne niebo z cumulusami, morze z białymi grzywkami i 4000 mil do San Francisco. Na statku praca wre - Starszy Bosman Zbyszek zarządził generalne porządki. Chief Mechanik szkoli załogę z obsługi agregatu awaryjnego, systemu CO2, pomp pożarowych i urządzenia sterowego. Pan Janusz Sawka regularnie prowadzi zajęcia z nawigacji technicznej. Wachty nabywają biegłości w obsłudze żagli. Dni mijają szybko.
Pozdrawiam serdecznie,
Komendant