Dar Muzeum Marynarki Wojennej dla Sali Tradycji
Dzięki przychylności Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, Sala Tradycji UMG wzbogaciła się o bogatą kolekcję pamiątek po jednym z wybitnych wychowanków, kpt. ż. w. Czesławie Adamowiczu. Uczestnik ostatniego szkolnego rejsu "Daru Pomorza" z sierpnia 1939 roku, zakończonego internowaniem fregaty w Szwecji, przedostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie ukończył studia, uczestniczył w konwojach i bojowych operacjach Sprzymierzonych. Po wojnie wraca do kraju, zdobywa kapitański dyplom, pływa do emerytury w 1979 roku.
Kapitan Adamowicz pozostał w historii i pamięci wszystkich, którzy się z nim zetknęli jako człowiek o wyjątkowych przymiotach charakteru i szerokich zainteresowaniach. Gawędziarz niezrównany, pogodny człowiek o wielkim poczuciu humoru. W swojej willi w Orłowie urządził pracownię, gdzie oddawał się plastycznemu rękodziełu. Artystycznie malowane talerze, dzbany i wazony, stylizowane, wykonane z metalu egzotyczne maski, wszystko z motywami morskimi, dla których inspiracją były miejsca odwiedzane podczas marynarskiej służby. W kolekcji, obok kilkudziesięciu artystycznych prac Kapitana, znalazły się także marynarskie dokumenty, odznaczenia, kapitańskie dystynkcje.
Cały zbiór przekazany został w dwóch partiach (ostatnia w 2017 roku) przez członków rodziny kapitana Adamowicza do Muzeum Marynarki Wojennej. Tutaj, po zabezpieczeniu i zewidencjonowaniu pamiątek, uznano, że najbardziej właściwym miejscem ich ostatecznego przechowania będzie macierzysta uczelnia kapitana Adamowicza. Wzbogaci ona zbiory Sali Tradycji Uniwersytetu Morskiego, co cenne szczególnie przed zbliżającym się stuleciem polskiego szkolnictwa morskiego.
Dyrekcji i personelowi Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni dziękujemy za pamięć i hojny dar.
Kpt.ż.w. Czesław Adamowicz (1918 - 1982) - urodził się w Lublinie, do Szkoły Morskiej w Gdyni wstąpił w 1937 roku. Jako uczeń uczestniczy w bałtyckiej podróży szkolnej "Daru Pomorza", przerwanej wybuchem II wojny światowej, zakończonej internowaniem w Szwecji. Wraz z pozostałym uczniami, oficerami i wykładowcami Szkoły Morskiej docierają, na polskich statkach cumujących w szwedzkich portach, do Wielkiej Bytanii. Czesław Adamowicz jako marynarz na leciwym "Kromaniu". W kolejnych latach pływa w atlantyckich konwojach na "Zagłobie", "Poznaniu", "Lublinie", "Stalowej Woli". Na "Chrobrym" topi się w norweskich fiordach, na "Sobieskim" bierze udział w wielu operacjach desantowym na Morzu Śródziemnym. Po wojnie wraca do kraju na s/s "Katowice". Pływa w Polskich Liniach Oceanicznych do 1979 roku, wielokrotnie dając dowód najwyższego profesjonalizmu.
Popularny na Wybrzeżu, częsty gość telewizyjnych programów marynistycznych, udzielający się podczas spotkań z młodzieżą, wojenne wspomnienia zawarł w książce "Morze sprzyja odważnym". Po śmierci Kapitana ukazała się książkowa opowieść czerpiąca z doświadczeń lat pływania pt. "Stokrotki nie rosną na morzu".
fot. Henryk Nagrodzki (MMW)