Akademia Morska w Gdyni gościła dzieci z Rytla
Nasza Uczelnia przez tydzień gościła dzieci z terenów poszkodowanych w nawałnicy, która przeszła przez Pomorze w połowie sierpnia 2017 r. Rektor Akademii Morskiej prof. Janusz Zarębski zaprosił najmłodszych z najbardziej poszkodowanych miejscowości, uczniów szkoły podstawowej w Rytlu.
44-osobową grupę Rektor przywitał na Darze Młodzieży wspólnie z prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem. – Morze uczy nas, że nie wolno się poddawać i że należy sobie pomagać – powiedział Rektor, prof. Janusz Zarębski na powitanie. – Chcemy, żeby rodzice mogli zająć się porządkowaniem swoich domów, nie martwiąc się o dzieci.
Goście mieszkali w Studenckim Domu Marynarza nr 4, przy ulicy Maurycego Beniowskiego w Gdyni. Cały tydzień spędzili bardzo intensywnie – było morsko i gościnnie. Dzieci zwiedziły Symulator Manewrowy na Wydziale Nawigacyjnym, gdzie każdy z nich mógł stanąć za sterami statku, jadły obiad na najpiękniejszym polskim żaglowcu Darze Młodzieży, ćwiczyły z psami z Fundacji DOGTOR, które pomagają w dogoterapii. W Teatrze Gdynia Główna uczestniczyły w warsztatach teatralnych i ceramicznych przygotowanych przez Fundację ADAPA. Zwiedziły też Muzeum Emigracji w Gdyni.
Jeden dzień dzieci spędziły z Gdyńskim Centrum Organizacji Pozarządowych. Podczas warsztatów 3D, które prowadziła pani Agnieszka Popiel z Fundacji 4A, drukowały wybrany przedmiot na drukarce 3D. Kolejne atrakcje to Centrum Nauki Experyment i panorama Gdyni podziwiana z Koła Widokowego. Największe emocje czekały dzieci na stadionie sportowym, po którym oprowadzał je Michał Nalepa, a zawodnicy klubu Arki Gdynia - Mateusz Szwoch, Grzegorz Piesio, Adam Marciniak zagrali z chłopcami w piłkę. Dziewczynki w tym czasie trenowały koszykówkę z Katarzyną Dydek i tańczyły zumbę z panią Aleksandrą Wójcik z grupy Cheerleaders Gdynia z Gdyńskiego Centrum Sportu. Dla chętnych była też zmiana wizerunku w salonie „Eco Irena” Iwony Zagórskiej. Nowe stylizacje dziewczyn zostały profesjonalnie sfotografowane przez panią Iwonę Wojdowską. Dzień zakończył się poczęstunkiem w Big Burger.
Kolejne dni również obfitowały w atrakcje: była wizyta w studiu nagrań Radia Gdańsk, obiad w Olivia Business Centre w Gdańsku, ognisko na Polance Redłowskiej, pokaz rugby, puszczanie baniek mydlanych, rejs na Hel tramwajem wodnym, zwiedzanie Fokarium, trening medyczny fok połączony z karmieniem, wykład o mieszkańcach Bałtyku, odwiedziny w Domu Morświna.
To tylko niektóre z atrakcji. Gdyńskie instytucje i organizacje fundowały obiady, odzież i obuwie, przejazdy, smakołyki, rzeczy potrzebne do szkoły, każdego dnia świeże pieczywo, oddawały swój wolny czas i życzliwość. Codziennie gdyńscy harcerze i nasi studenci towarzyszyli grupie od śniadania do kolacji, oprowadzając po Gdyni, pomagając przy przygotowaniu posiłków i przytulając, gdy była taka potrzeba.
- To wzruszające, jak wielką życzliwością otoczyliście Państwo nasze dzieci – powiedział na pożegnanie burmistrz Czerska, Grzegorz Klauza. – Jesteśmy wdzięczni gdynianom i wszystkim firmom i instytucjom, które się zaangażowały, za pomoc.
Do Akademii Morskiej w Gdyni dołączyli Radni i lokalna społeczność. Osób, instytucji i firm pomagających nam w zorganizowaniu pobytu dzieci z Rytla, było tak wiele, że wszystkich umieszczamy w osobnej liście.
Dziękujemy za doskonałą współpracę!