Nest zacumował w Łebie
Po raz pierwszy w swojej historii flagowy jacht naszej Uczelni zacumował w Łebie
Wejście Nesta do portu w Łebie, było możliwe tylko dzięki temu, że akurat w momencie, w którym jacht przepływał w pobliżu tego portu, pracowała tam pogłębiarka. Kapitan jachtu postanowił to wykorzystać i wprowadził jacht do portu. To naprawdę szczególna wizyta, gdyż ze względu na zanurzenie Nesta i spłycenia na podejściu do Łeby, zacumowanie w tym porcie jest praktycznie niemożliwe. Zresztą przekonała się o tym załoga naszego jachtu, gdyż spłycenia pojawiły się już w dobę później, podczas wyjścia Nesta w morze. Ale załoga poradziła sobie i znalazła bezpieczną drogę.
Wizytę Nesta w Łebia warto zaakcentować, gdyż druga taka okazja może nieprędko się zdarzyć.